Dzielnie przebrnęłam przez ciasny tunel "pourodzinowego zmęczenia", by u jego końcu stanąć w ciepłym świetle i móc zachłysnąć się cudnym obrazem, namalowanym Jackową dłonią i duszą. Jestem dogłębnie poruszona i nie mogę się napatrzeć... nie jestem w stanie wyrazić tego, co czuję...
Zobaczcie, oto "Spektakl wieczoru", w którym Sydonia śniąc gra zaszczytną, drugoplanową rolę, u boku samej Matki Natury... Dziękuję Jacku!!!!
Spektakl wieczoru 2011, 47cm X 35 cm, technika mieszana,tablet Jacek Witczyński |
bo mogę słuchać i śnić bez końca... bez tchu... bez myślenia
*
Piękny portret i piękna Ty :)
OdpowiedzUsuńSama nie mogę oderwać wzroku..
*Czekoladko
OdpowiedzUsuńAch... To oczami Jacka!!!!!!
Ps
OdpowiedzUsuńPiosenka ma się do obrazu jak wół do karety, ale obudziły się sentymenty i wspomnienia...
no nie poradzisz nic:DDDDD
A jak pięknie... :) Przyznać trzeba, że trafił w 10.
OdpowiedzUsuńAh tam, a czy musi idealnie pasować;)?
OdpowiedzUsuń*Czekoladko
OdpowiedzUsuńjestem pijana tym portretem i już mnie nic nie obchodzi:DDD
mam "swój wieczór";DDDDDDDDD
Miałam nadrobić zaległości i wystawić aukcje na allegro, ale normalnie w klawisze nie trafiam z tego podekscytowania:DDDDD
PS. A właściwie czemu nie zapisałaś się na Candy Moonatowe, że Cię tak brutalnie zapytam?:DDDDD
Niesamowite! I słów brak...
OdpowiedzUsuń:)))
*Granato
OdpowiedzUsuńochy i ach proszę kierować ku Jackowi:DDD
Oniemiałem ;D
OdpowiedzUsuń*HDS
OdpowiedzUsuńeee... pozytywnie???;D
Jak najbardziej!!!
OdpowiedzUsuńJestem dogłębnie poruszony Twoją kobiecością, bo lubię gdy kobieta jest kobietą, a nie wieszakiem ;)
jaaa...? A bo ja jestem w takim stanie mózgu, że o wszystkim zapominam, na niczym skupić się nie mogę, czas wisi nade mną jak jakaś siekiera... ;) A poza tym ja nigdy nic nie wygrywam ;P
OdpowiedzUsuń*HDS
OdpowiedzUsuńaha:DDD jeszcze rudą jak mniemam:DDDDDDDD
ale muszę Cię rozczarować... Jacek w dobroci serca swego podciągnął to, co poczuło zbyt duże przywiązanie do grawitacji;DDDD No kochany jest i za to Go wielbię:DDDD Zachęcam do zapoznania się z "Jego sennymi kobietami", swego czasu wznieciły we mnie niezły chaos;D
*Czekoladko
OdpowiedzUsuńco ja Ci prawić będę, kiedyś musi być ten pierwszy raz:DDD
No i ja mam niezły rozgardiasz, dziś błagalnym tonem pytałam każdego o sposób na "rozciągnięcie doby":DDD
*HDS
OdpowiedzUsuńTu jest więcej Jackowych prac:
http://jw.digart.pl/digarty/
a i zamieszczam sprostowanie na prośbę osoby roszczącej sobie jakieś tam prawa do mojego biustu ( a niech sobie tak myśli);D
nic nie zostało podciągane:DDDDDD
Widzę że uważnie przeglądałaś mego bloga ;D
OdpowiedzUsuńPotwierdzam - ruda, kształtna kobieta to mój ideał ;D
Mi rozciąganie doby też by się przydało... oj przydałoby się bardzo ;)
OdpowiedzUsuńSama z chęcią poznałabym sposób na takie coś... :)
*HDS
OdpowiedzUsuńA bo nie:DDDD ino wyłuskałam z niego to, co najstotniejsze :DDD dla mnie oczywiście;D
a tak serio, serio, to wszystko przez zdjęcie tamtej modelki :D wgryza się w pamięć:D aż powołałam specjalną komisję podziwiającą fotkę:D
PS.Jak chcesz to mogę Fafisia zoperować;D mam wprawę w robótkach ręcznych;D
*Czekoladko
OdpowiedzUsuńja do tego wszystkiego okropnie niepoukładana i źle zorganizowana jestem... nie ustalam priorytetów, rozsypuję się po kątach... powielam złe schematy... do matury szykowałam się dzień przed... ale mam masę uroku, hehehe... więc mi się wybacza:D z jednej strony jestem pedantyczna i sumienna, z drugiej nieodpowiedzialna... jak już dziś pisałam...
no nie poradzisz nic;DDDDD
Mam podobnie...
OdpowiedzUsuńZ jednej strony zorganizowana, z planem (tylko w przypadku obowiązków, praca itd.), a z drugiej rotrzepaniec, brak odpowiedzialności za samą siebie i ratowanie się urokiem własnym w różnych sytuacjach... jak się nie pilnuję, to się rozsypuję jak plik kartek... ;)
DObrze, że jesteś sobą i już :D
Uciekam usiłować zasnąć ;)
Dobrej nocy :)))
Jak zawitam do Jaworza, powierzę go Twym opiekuńczym dłoniom ;D
OdpowiedzUsuń*Czekoladko
OdpowiedzUsuńhehe... damy radę;D
Miłego krzepiącego snu!!! ( bo w Twoim przypadku takowy chyba najwłaściwszy):D no i marzeń sennych jakich tylko zachcesz!!!
:*
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńDobranoc
Dobranoc i Tobie HaDeSie ;)
*HDS
OdpowiedzUsuń:DDD jeszcze nie będzie chciał do Ciebie wrócić:DDD były już takie przypadki w przyrodzie;DDDD
no, nie wiem... pewnie by Cie to zraniło boleśnie...to może już na wstępie go trochę do siebie zniechęcę i zaserwuję mu pierogi z Biedronki;D
Dobranoc i ja powiedzieć muszę, bo straciłam kontrolę nad powiekami...
OdpowiedzUsuń*HDS
ciekawe jakich snów życzyć należy władcy podziemi??? może "zażycz" je sobie sam;D
będą najwłaściwsze;DDDDD
dobranoc...
Władca podziemi nie śni ;)
OdpowiedzUsuńDobranoc ;-*
Pierogi z Biedronki mogą być ;D
OdpowiedzUsuńPiękne praca...patrząc na Twe piersi natychmiast nachodzi człowieka chęć tulenia się do nich…wynika to chyba z głęboko ukrytego w podświadomości dobrego wspomnienia z dzieciństwa i związanego z nim poczucia bezpieczeństwa. Jako przyjaciel mam ten cudowny przywilej rozpływać się czasem w ich miękkościach :D… No i Ty wiesz, że jesteś moją muzą…boginią …Gają :)))
OdpowiedzUsuńWiesz, praca jest bardzo symboliczna, czynny wulkan w oddali, dwa puste krzesła, pustynny krajpbraz, ta piękna dłoń i Ty jakby w oknie, w które boisz się zaglądnąć, a jednak rozmarzony wyraz oczu... świadczy o tęsknocie jakiejś...
OdpowiedzUsuńTak piersi są spektakularne, ale chyba nie o to tu chodzi, Sydonio ...?
te oczy...i dłoń...krzesła...spektakl...
piekna praca...
I komu tu gratulować - Tobie, czy Jackowi...:)
OdpowiedzUsuńPodzielę Was gratulacjami :)
:D ... No rolę to grasz zdecydowanie pierwszoplanową, to chyba nawet monodram jest :)...a tło to zamalowana kurtyna :).... jak to w teatrze ;) ......
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tak żywiołową i ekspresyjną reakcję, ale spora część tej reakcji należy się Norbertowi i Tobie :) .... Ja tylko domalowałem dekoracje :)
Naprawdę jak bogini,pokłony dla pana Jacka:)
OdpowiedzUsuńNo i co ja mam teraz tu napisać pod tą masą komentarzy:D.......no nic nie napiszę, nic......lepiej wymownie zmilknę:DDDDDDDDDDDD.
OdpowiedzUsuńPiękna!!!!!!!!
Jakoś rzeczywiście tak w ferworze zachwytów nad Sydoniowymi cyckami, zapomniałem pochwalić pracę samego fotografa oraz rysownika ;)
OdpowiedzUsuńZajebiaszcza robota Panowie ;D
Czekolada, granato, hds, Nordberd, madmargot, gocha, jaskoleczka, LOVE.... ...........Miło mi.... Bardzo dziękuję :) ......
OdpowiedzUsuńPięknosci całość!!!!
OdpowiedzUsuńSciskam Kochana:)
Pięknie opowiedziana chwila
OdpowiedzUsuńpiękny obraz...
świetna praca :) bardzo na tak jam jest :)
OdpowiedzUsuń*HDS
OdpowiedzUsuńnie śnisz???? to straszne!!!!!
*Norbercie
OdpowiedzUsuń:*
dziękuję
*madmargot
OdpowiedzUsuńO tak, Jacek opowiedział tym obrazem niezwykłą historię, pełną skojarzeń...
może tęsknot nienazwanych...
dziś patrzę na nią inaczej..
Pozdrawiam Cie serdecznie
*Gocha
OdpowiedzUsuńmi pięknego portretu...
Jackowi pięknego patrzenia...
dziękuję:D
*Jacku
OdpowiedzUsuń:*******
nic już nie powiem:D
*jaskółeczko
OdpowiedzUsuń:DDDDD
Uściski kochana
*LOVE
OdpowiedzUsuńmi też odebrało mowę;D
*Dominisiu
OdpowiedzUsuń:*
miło Cię widzieć!!!
Uściskuję mocno
*Mara
OdpowiedzUsuńi ja się zachwycam :DDD
Dziękuję za odwiedziny...
Pozdrawiam
*Cześć Krzysiu
OdpowiedzUsuńmiło mi Cię gościć!!!!
Dzięki ogromniaste:DDD
Co ja mogę tu napisać tylko woow. Piękna praca,bo i modelka piękna
OdpowiedzUsuń*EVE
OdpowiedzUsuń:DDDDDDDD
Cześć piękna :) Już podziwiałam u Jacka, teraz u Ciebie. Pięknoto!
OdpowiedzUsuń*Margo
OdpowiedzUsuńno zrumieniam się podwójnie ;))))
i raz jeszcze:D
miło mi:D
Płaczę jak płk. Kwiatkowski ;)
OdpowiedzUsuńŁAŁ...! Piękno!!!
OdpowiedzUsuńhehehe, na czarnobiało nie widać, że się rumienię :DDDDD
OdpowiedzUsuń