niedziela, 11 marca 2012

Zaklinanie


 Wystarczy wytrzepać z siebie wszystkie troski
wytańczyć do upadłego, do serc kołatania,
po czym skwapliwie zamieść na szufelkę
i rozsypać pod znienawidzonym progiem









Te piękne obrazy to dzieło francuskiego fotografa Oliviera Valsecchi.
(zachęcam do zobaczenia innych prac tego autora) 


*

24 komentarze:

  1. ależ cudowne te zdjęcia -wspaniałe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przeedytowałam posta, bo znalazłam nieco większe formaty zdjęć:) nie mogę się napatrzeć:D

      Usuń
  2. I tak oto z zwykłych porządków można uczynić poezję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne słowa...

    Świetne fotki... przypomniały mi naszą wspólną sesję z mąką sprzed piętnastu lat:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję:* Ty wiesz:D...

      pamiętam, Zenitem cykane...aśmy wtedy ciułali na klisze i wywoływanie, aż miły Pan Fotograf zaczął robić nam odbitki w zamian za zdradzanie sposobów robienia fotek:))) pamiętasz???

      Usuń
  4. Nie można się nie zachwycić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jaskółeczko, trzeba troszkę w necie poszperać, bo na stronce autora jest niewiele prac: znalazłam jeszcze serię z chłopcem... bardzo magiczne obrazy:D

      Usuń
  5. Sydoniu to jest mysl, hehe :))))))))))
    Myslisz, ze az tyle tego moze w nas byc?
    jedno jest pewne sprawa godna przemyslenia :))
    zdjecia cudowne
    buziole

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. słońce, babcia tak robiła i pomagało:)))
      wiesz, jak już się zacznie porządnie wytrzepywać z zakamarków jestestwa to jestem pewna, że spora szufla by się uzbierała:D
      Buziaki... trzymam kciuki za zmoromorda;D

      Usuń
  6. Bohaterowie z obrazów a raczej żywe figury i ich osobista intymność.
    One nie mają pojęcia, że ktokolwiek je widzi.Znajdują się w innej rzeczywistości, podlegają jej prawom dla nas nieznanym.Aura materii
    przypomina zdjęcia obłoków gazowych, pyłów gwiezdnych.A jednak to ludzie i nie jest to miraż.Bez określonego kierunku i stron zawieszeni w przestrzeni nieznanego świata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta materia człowieka zatrzymanego pomiędzy sekundami, płaszczyznami, oddechem i gestem jest właśnie zachwycająca swoim zaprzeczeniem znanych nam dotąd praw. Pięknie to ująłeś...pięknie:)))

      Usuń
  7. Wiosenne porządki? Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie inaczej, zapraszam do odkurzania:)
      może w jakimś zakątku znajdzie się dawno zapodziane oczko od zaręczynowego pierścionka?:)
      może zeszłoroczna, bardzo ważna myśl myśl?:D

      Usuń
    2. A to piękne - idę szukać!
      Wrócę!

      Usuń
    3. i co??? się odkurzyło, znalazło, wytoczyło spod szafy???

      Usuń
  8. Fakt. Zgubił mi się niedawno taki jeden srebrny pierścionek. Zastanawiam się również nad młodzieńczymi ideałami. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ach, młodzieńcze zrywy??? aż mi kości zaskrzypiały żałośnie na samą myśl:D

      Usuń
  9. Prawdą jest że taniec oczyszcza. Mnie tańczący skojarzyli się z tańczącymi płomieniami ognia. Tyle samo w nich ekspresji i tak trudno je ujarzmić. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taniec jest dla mnie takim pierwotnym piętnem jak kość ogonowa:DDDD
      ogień... też iście pierwotny:DDD cudnie:)

      Usuń

dziękuję ♥